Wersja oficjalna, na tablicy pamiątkowej.
Przechodniu
jeżeliś przyjaciel, zabolej; jeżeliś nieprzyjaciel uważ losów ludzkich kolej i upadek.
Stanisław Stadnicki z Żmigroda
Pan na Łańcucie, starosty zygwulski tu spoczywa
Mąż duszą niezłomną, rodem dostojny, rozliczną koligacją, przemnogimi krwi związkami,
przedziwną urodą, wysokimi dary umysłu, wielkością bogactw taki znaczny i taki wielki.
Wolności najgorętszy miłośnik, religii i miłości ojczyzny hołdownik i żarliwy wyznawca,
sztuce wojennej od pierwszej miłości oddany, ach! jaki dzielny mieczem, wojny świadczą:
inflandzka i podolska pod Augustem,gdańska i moskiewska pod Stefanem,domowa pod Zygmuntem III
Jedne chwałę, drugie krzywdę mu niosą.
O ojczyzno, gdybyś wojownika tego, znamienitego męża, przepuściła do piastowania spraw twoich,
zaiste ozdobą byłby tobie i pożytkiem, jak mało kto kiedykolwiek.
Ale cnota niskich pobudek niebaczna, im większa, obcym tym nieznośniejsza, swoim tym
niewdzięczniejsza, u jedynych nienawiść ,u drugich zazdrość, tę odwieczną klątwę mężów
wielkich, wznieca,
zaczem jedni ścigają, drudzy ściganego nie bronią, otwarcie tułactwo mu gotują,
skrycie na zgubę godzą.
O mocy Boska, gwałtu i nieprawości mścicielko!
O święte prawa ojczyste!
O wolności zgwałcona i stłumiona!
Was wzywam, was powoływam
Anna z Ziemiaczyc, małżonka z przyjaciółmi.
Wersja nieoficjalna, krążaca w postaci druków ulotnych.
Stanisław Stadnicki
tu leżę
Wszelkich okrucieństw dopełniłem miary.
Katownię najsroższą w domu swoim założyłem.
Buntami Rzeczpospolitą zawichrzyłem.
Ojczyzny Matkobójca, wróg całego świata,
w chwili gdy bandy łupieżcze na kraj mój nawodzę,
trwożliwą szyję moją pod miecz nikczemnego służalca podaję.
Sprawiedliwości przykład Boskiej.
tu po śmierci spoczął, co za życia nigdy spokoju nie chciał.