Prostokąt jak się okazuje, może być wyrokiem. Nie tylko dla jaskółki, która wpadła przez drzwi do kościelnej nawy i nie mogąc znaleźć wyjścia tłucze się pod jej sufitem (Jak śmierć - kamienna bryła,JAK WYROK - NAW PROSTOKĄT).
Może być nawet dla pewnego ciemnego brylanta (nie pytam, kto go tu wrzucił...), traktującego czytelników jak śmieć, kamienna bryła (jeden z czcicieli wziął skacowaną metaforę guru na poważnie, a nikt go nie prostuje), zaś do spraw sztuki podchodzącego z wrażliwością, opisaną w starym opowiadaniu pt. W leju po bombie:
Na cokole pomnika ktoś nabazgrał sprajem: "Unsere szkapa". Pod spodem ktoś inny dopisał: "Ta szkapa nasz wieszcz: przechodniu, nie szcz".
Komentarze